federacjazycia.pl – Polska Federacja Ruchów Obrony Życia
  • Home
  • Aktualności
  • Federacja
    • Członkowie
    • Kontakt
  • Oświadczenia
  • Materiały
Author

Przemysław Radzyński

Przemysław Radzyński

Bez kategorii

Zamawiamy 105 mszy św. w intencji obrony życia – na 105. urodziny św. Jana Pawła

by Przemysław Radzyński 2024-11-05
written by Przemysław Radzyński
105 mszy św. w intencji obrony życia na 105. urodziny św. Jana Pawła II – to inicjatywa Rycerzy Kolumba, którzy zapraszają wszystkich do zamawiania Mszy św. na 18 maja 2025 r. Jak dotąd zamówiono już 30 Mszy św. w tym terminie. Jedna Eucharystia zostanie odprawiona w Boliwii – przez tamtejszego misjonarza.

– Wiemy, że św. Jan Paweł II jako dziecko w łonie matki również był zagrożony, jego matka miała propozycję aborcji. Na pewno temat obrony życia był dla niego bardzo ważny. Teraz gdy już jest w niebie, może nas w tym wspierać – mówi Rafał Szczypta, Rycerz Kolumba, dyrektor ds. Rodziny i Obrony Życia w ramach tej organizacji w Polsce.

Podkreśla, że inicjatywa wiąże się też ze świadomością, jak wielką wartość ma Msza św., jak wiele można przez nią wyprosić, wybłagać.

– Zachęcamy Rycerzy Kolumba, ale nie tylko – do włączenia się w tę inicjatywę. Zapraszamy wszystkich, by w swoich parafiach na 18 maja 2025 r., gdy przypadają 105 urodziny św. Jana Pawła II, zamawiali Msze św. w intencji obrony życia w Polsce od poczęcia do naturalnej śmierci – mówi Rafał Szczypta. Jak dodaje, warto to zrobić już teraz, gdyż może się okazać, że później terminy na ten dzień będą już zajęte. Podkreśla, że Msza św. nie musi być zamówiona dokładnie na 18 maja. – Jeśli to będzie kilka dni, a nawet tydzień wcześniej lub później, nie szkodzi – zaznacza.

Informuje też, że udało się już zamówić ok. 30 Mszy św. na 18 maja i dni okoliczne. Eucharystie sprawowane będą w całej Polsce, a jedna Msza św. odbędzie się nawet w Boliwii. Odprawi ją jeden z tamtejszych misjonarzy.

Rafał Szczypta podkreśla, że Mszy św. może zostać zamówionych dużo więcej. – Jeśli uda się, by odprawionych zostało 105 Mszy św. w każdej diecezji – będzie wspaniale – dodaje.

Przypomina, że Rycerze Kolumba podobną inicjatywę zaproponowali na 100-lecie urodzin św. Jana Pawła II. Do organizatorów dotarła wówczas informacja o ok. 80 zamówionych Mszach św. – Wierzymy, że również dzięki tej modlitwie udało się doprowadzić do zmiany prawa w Polsce i decyzji Trybunału Konstytucyjnego w 2020 r. o ochronie chorych dzieci – mówi Rycerz Kolumba.

Jak podkreśla, Rycerze Kolumba to organizacja, dla której obrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci jest sprawą niezwykle ważną. Nie dotyczy to bynajmniej tylko dzieci nienarodzonych. To z inicjatywy małżeństwa, w którym mężczyzna należy do Rycerzy Kolumba, powstało w Kielcach hospicjum perinatalne. Wszyscy Rycerze w Polsce starają się wspierać to dzieło. Objęli hospicjum patronatem, podobnie jak Fundację Małych Stópek ks. Tomasza Kancelarczyka. – Pomagamy dzieciom chorym, dzieciom, których matki mają trudności – finansowe, mieszkaniowe. Zbieramy też środki na hospicja dla osób starszych – mówi Rafał Szczypta.

W Polsce jest prawie 7 tys. rycerzy Kolumba. Na świecie organizacja liczy ok. 2 mln. członków. Rycerze Kolumba należą do Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Rafał Szczypta jest członkiem zarządu PFROŻ.

Źródło: KAI
2024-11-05 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

PFROŻ prosi o modlitwę w intencji szacunku do życia w Polsce 

by Przemysław Radzyński 2024-11-04
written by Przemysław Radzyński

O rozpowszechnianie i odmawianie modlitwy w intencji sprawujących władzę w Polsce – aby szanowali prawo do życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci – apelują członkowie Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Zwracają uwagę, że od dłuższego czasu w Polsce mają miejsce ataki na prawo do życia a jeden z projektów zapewniających swobodę aborcji rozpatrywany będzie w Sejmie już na początku listopada.

Publikujemy List Prezesów PFROŻ:

Szanowni Państwo!

 

Od dłuższego czasu ma miejsce w Polsce atak na podstawowe prawo człowieka: do życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

 

Zgłoszone projekty prawne w tym zakresie czekają na rozpatrzenie przez Sejm RP. Jeden z nich będzie rozpatrywany już w dniach 6-8 listopada 2024 r. Wprowadzane są wytyczne Minister Zdrowia w kierunku zapewnienia swobody aborcji. Jest to lansowane przez media głównego nurtu, a poglądy większości społeczeństwa, które jest przeciwne aborcji na żądane (komunikat CBOS nr 20/2024) nie są brane pod uwagę. W tej sytuacji potrzebna jest większa mobilizacja ze strony osób i środowisk, którym bliska jest ochrona życia dziecka poczętego.

 

Bardzo popieramy modlitwę powszechną, dołączoną do Stanowiska Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych pt. „Aborcja poza etyką i prawem?”, wydanego 4 września, z sugestią do odmawiania jej podczas każdej Mszy św. Gorąco prosimy o jej upowszechnienie.

 

Brzmi ona następująco:

Módlmy się za sprawujących władzę, zwłaszcza w naszej Ojczyźnie, aby pełniąc służbę wobec narodu, w duchu odpowiedzialności szanowali niezbywalne prawo do poszanowania każdego ludzkiego istnienia, począwszy od poczęcia aż do naturalnej śmierci.

 

W imieniu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia

Jakub Bałtroszewicz – Prezes

Grzegorz Nienartowicz, ks. Tomasz Kancelarczyk – Wiceprezesi

2024-11-04 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Bałtroszewicz o ochronie życia: potrzeba mobilizacji opinii katolickiej

by Przemysław Radzyński 2024-10-31
written by Przemysław Radzyński
– Nie są one ani rozporządzeniem, ani ustawą, a mówią o możliwości dokonania aborcji do dziewiątego miesiąca ciąży, co jest działaniem kompletnie bezprawnym – mówi KAI prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Jakub Bałtroszewicz, komentując wytyczne wydane przez Ministerstwo Zdrowia w sprawie przerywania ciąży. Zauważa potrzebę mobilizacji opinii katolickiej w zakresie poszanowania ludzkiego życia. – Dziś próbuje się zawstydzać tych, którzy są za życiem, że jest to coś nienowoczesnego, nieeuropejskiego, coś, co jest reliktem przeszłości. Dziś europejskość i nowoczesność to aborcja. Nie bójmy się przyznawać do tego, że jesteśmy za życiem – apeluje.

– Jesteśmy najstarszą polską organizacją pro-life, działającą od ponad 30 lat – przypomina prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Jakub Bałtroszewicz. Podkreśla, że istnieje potrzeba wzmacniania aspektu bioetycznego nauczania Kościoła. – Na przykład w kontekście dziecka nienarodzonego jako pacjenta. W Prokocimiu jest szpital, w którym bez przerwy operuje się dzieci w łonach matki, żeby usunąć wady, które się rozpoznaje w trakcie ciąży. A zwolennicy aborcji odczłowieczają dziecko nienarodzone – mówi.

Zwraca uwagę na wytyczne wydane przez Ministerstwo Zdrowia w sprawie przerywania ciąży, których to Polska Federacja Ruchów Obrony Życia nie była w stanie zaskarżyć. – Nie są one ani rozporządzeniem, ani ustawą, a mówią o możliwości dokonania aborcji do dziewiątego miesiąca ciąży, co jest działaniem kompletnie bezprawnym. Jednocześnie minister zdrowia mówi, że jeśli lekarze i szpitale nie będą stosować się do tych wytycznych, to może im zostać odebrany kontrakt na NFZ. To działanie kontrowersyjne i wbrew Konstytucji – tłumaczy w rozmowie z KAI.

– Chcielibyśmy – prosiliśmy, o to biskupów – aby św. Maksymilian Kolbe patronował ruchom obrony życia – mówi Jakub Bałtroszewicz. – My jako świecka fundacja jesteśmy gotowi do współpracy i wspierania rozmaitych dzieł w różnych diecezjach – dodaje.

Federacja apelowała do uczelni katolickich o mobilizowanie opinii katolickiej w kryzysowej sytuacji w zakresie poszanowania ludzkiego życia. – Pytaliśmy: co zrobiliście w tej sprawie? Niewiele uczelni nam odpowiedziało, a te, które nam odpowiedziały, zorganizowały jakieś sympozjum – mówi. – Potrzebna jest mobilizacja ludzi, którzy są za życiem, ponieważ zwolennicy aborcji są bardzo mocno zmobilizowani – dodaje. – Jest taki cytat: „Do zwycięstwa zła wystarczy bierność ludzi dobrych”. Kluczowe jest, aby ludzie poczuli, że chodzi o przyszłość. To nasze zadanie, aby zmienić tę bierność – podkreśla.

Jako dobrą mobilizację wskazuje uczestnictwo w marszach dla życia. – Jak oni siebie widzą i policzą, że to nie jest jakaś grupka starszych pań, ale biorą udział młode rodziny z wózkami z dziećmi, to się przestaną wstydzić – zauważa. – Dziś próbuje się zawstydzać tych, którzy są za życiem, że jest to coś nienowoczesnego, nieeuropejskiego, coś, co jest reliktem przeszłości. Dziś europejskość i nowoczesność to aborcja – wskazuje Bałtroszewicz. – Powinniśmy jasno mówić, że aborcja to zabójstwo dziecka. Nie bójmy się przyznawać do tego, że jesteśmy za życiem – apeluje prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.

Źródło: KAI
2024-10-31 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Magdalena Bartoszewicz o ochronie życia: Konieczne jest odfałszowanie przekazów medialnych

by Przemysław Radzyński 2024-10-29
written by Przemysław Radzyński
– Kobiety są niszczone ze względu na możliwość dokonania aborcji, a mężczyźni zostają pozbawieni odpowiedzialności za swoje dziecko – powiedziała KAI Magdalena Bartoszewicz z zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, która zauważa postępujący proces niszczenia rodziny. Podkreśla potrzebę odfałszowania przekazów medialnych w kontekście aborcji i ochrony życia. Dziś odbyło się spotkanie Zarządu Federacji z sekretarzem generalnym KEP bp. Markiem Marczakiem.

Członkini zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Magdalena Bartoszewicz ze Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna, zwraca uwagę na potrzebę jedności, aby stawiać opór mniejszości, która propaguje cywilizację śmierci. – To powinno być nasze główne przesłanie – mówi w rozmowie z KAI. Zauważa także problem demoralizacji dzieci. – Powinniśmy nie bać się mówić prawdy, tylko jednoczyć się i opowiadać za życiem – podkreśla.

– Media próbują manipulować prawdą – zauważyła Magdalena Bartoszewicz, wskazując na badania CBOS, które wciąż pokazują, że większość Polaków nie zgadza się na liberalizację dostępu do aborcji. – Kolejnym dowodem na konieczność odfałszowania przekazów medialnych jest to, co miało miejsce 16 maja, kiedy doszło do wysłuchania publicznego w sposób demokratyczny. Ponad 90 procent uczestników opowiadało się za życiem i to są fakty, które powinny przebijać się do opinii publicznej, po to, aby uniemożliwić stygmatyzację osób, które są za ochroną życia od poczęcia do naturalnej śmierci – tłumaczy.

Podkreśla, że ideologia śmierci niesiona jest do Polski z Zachodu. – W wyraźny sposób widzimy, że żyjemy w czasach, kiedy rodzina jest niszczona, Bóg odsuwany jest na dalszy plan, próbuje się Go pozbyć z życia Polaków. Kobiety są niszczone ze względu na możliwość dokonania aborcji, a mężczyźni zostają pozbawieni odpowiedzialności za swoje dziecko – wskazuje.

Zarząd Federacji spotkał się dziś z sekretarzem generalnym KEP bp. Markiem Marczakiem. Po spotkaniu w przekazanej KAI informacji wyrażono niepokój zamiarem “wprowadzenia permisywnej edukacji seksualnej w ramach tzw. edukacji zdrowotnej, z pominięciem zgody rodziców”. Zarząd PFROŻ opowiada się też za wycofaniem wytycznych Ministerstwa Zdrowia dotyczących warunków dokonywania przerywania ciąży, które, jak oceniono “wprowadzają zamęt prawny oraz stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia kobiet”.

Źródło: KAI
2024-10-29 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia spotkał się z Sekretarzem Generalnym KEP

by Przemysław Radzyński 2024-10-29
written by Przemysław Radzyński
“Konieczne jest opowiedzenie się za ochroną godności człowieka od początku jego życia w tym poprzez działania pomocowe oraz edukacyjne – promujące prawo do życia oraz wiedzę o rozwoju prenatalnym człowieka ” – stwierdził zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, który spotkał się dziś z sekretarzem generalnym KEP bp. Markiem Marczakiem.

Publikujemy  informację prasową dotyczącą spotkania zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia z bp. Markiem Marczakiem, Sekretarzem Generalnym Konferencji Episkopatu Polski:

 

W dniu 29 października 2024 r. zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, został przyjęty przez bp. Marka Marczaka, Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski.

 

W Polsce od ponad 30. lat działa Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i obecnie zrzesza 38 ruchów i organizacji prorodzinnych. Członkowie Zarządu Federacji Życia przedstawili konieczność i możliwości działań odnośnie szeroko rozumianej ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Jest to szczególnie istotne wobec podważania od kilkunastu miesięcy fundamentalnego prawa człowieka do życia od poczęcia, czego wyrazem są projekty prawne zmierzające do wprowadzenia aborcji na żądanie czy wytyczne Minister Zdrowia w tej sprawie.

 

W tej sytuacji konieczny jest sprzeciw i opowiedzenie się za ochroną godności człowieka od początku jego życia w tym poprzez działania pomocowe oraz edukacyjne – promujące prawo do życia oraz wiedzę o rozwoju prenatalnym człowieka (m.in. poprzez konferencje, upowszechnianie materiałów na ten temat oraz o skutkach aborcji i stosowania środków poronnych).

 

Członkowie Federacji Życia z niepokojem odnoszą się do łamania wolności słowa poprzez jednostronne zaangażowanie mediów mainstreamowych na rzecz wprowadzenia aborcji na życzenie oraz pomijanie informacji o faktycznych opiniach Polaków, którzy w większości opowiadają się za życiem (Komunikat z badań CBOS nr 20/2024).

 

Najwyższy niepokój budzą też projekty Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczące rezygnacji z przedmiotu Przygotowanie do Życia w Rodzinie w szkołach oraz wprowadzenia permisywnej edukacji seksualnej w ramach tzw. edukacji zdrowotnej, z pominięciem zgody rodziców.

 

Federacja Życia opowiada się za wycofaniem wytycznych Ministerstwa Zdrowia dotyczących warunków dokonywania przerywania ciąży, które wprowadzają zamęt prawny oraz stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia kobiet. Wywołują nacisk na placówki medyczne, aby obawiały się odmowy przeprowadzenia aborcji i to nawet w sytuacji, gdy istnieją wyraźne prawne i medyczne wskazania do odmowy.

 

W imieniu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia

Jakub Bałtroszewicz – prezes

2024-10-29 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Jakub Bałtroszewicz: Zasad moralnych nie stanowi większość

by Przemysław Radzyński 2024-10-21
written by Przemysław Radzyński
– Naszym obowiązkiem jako Polaków jest być duszą Europy i z uporem powtarzać, że aborcja nie jest prawem człowieka, lecz zabiciem człowieka – mówi Jakub Bałtroszewicz, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w rozmowie z Gościem Niedzielnym.

Franciszek Kucharczak: Polskie ustawodawstwo obecnie dobrze chroni życie. Formalnie. Bo ogłoszone niedawno wytyczne rządu w praktyce mogą spowodować legalizację aborcji bez ograniczeń. Czy podziela Pan taką tezę?

Jakub Bałtroszewicz: To jest kuriozalna sytuacja, w której wytyczne, które nie są ani prawem, ani ustawą, ani rozporządzeniem, de facto bardzo związują ręce lekarzom. My, jako Polska Federacja Ruchów Obrony Życia (PFROŻ), próbowaliśmy te wytyczne zaskarżyć, ale nie ma podstawy, bo to nie jest prawo. A jednocześnie słyszymy, jak minister zdrowia Izabela Leszczyna mówi, że na przykład jeżeli jakiś lekarz na podstawie przesłanki zdrowia psychicznego – która też jest kuriozalna – zdecyduje, że jest możliwość dokonania aborcji, to nawet szpital nie może poprosić o opinię drugiego lekarza, nie może zwołać konsylium, bo to byłoby ograniczeniem świadczenia, które jest w koszyku świadczeń gwarantowanych. Zatem za coś takiego groziłaby szpitalowi utrata kontraktu z NFZ. To pewien rodzaj szantażu finansowego, w którym lekarze mają związane ręce i teraz jeden lekarz decyduje o tym, czy temu człowiekowi odebrać życie, czy nie.

Dlaczego przesłanka zdrowia psychicznego jest kuriozalna?

Wiemy, że kobieta w ciąży doświadcza dużych zmian hormonalnych, a to wiąże się z różnymi emocjami. Tymczasem już na podstawie takich naturalnych u kobiety doświadczeń psychiatra będzie mógł stwierdzić prawo do aborcji, i to właściwie nieograniczone, bo tam nie mówi się o aborcji do 12. tygodnia. Jest więc ryzyko, że może to być aborcja aż do dziewiątego miesiąca ciąży. To są rzeczy w państwie prawa niesprawiedliwe, niedopuszczalne i w naszej ocenie bezprawne. Przypominam, że ich autorami są ci, którzy jeszcze kilka miesięcy temu nosili koszulki z napisem „Konstytucja”. Dzisiaj się nią za bardzo nie przejmują i próbują narzucić w Polsce aborcję w sposób pozaprawny.

Mamy w tej chwili „demokrację walczącą” – termin wymyślony przez premiera Tuska.

Można powiedzieć, że ministerstwo swoimi wytycznymi spróbowało przekreślić ponad 30-letnią ustawę, która chroniła życie najmłodszych Polaków, i robi to w sposób niedemokratyczny, lekceważąc trójpodział władzy. Nie nazwałbym tego demokracją walczącą, tylko pozaprawnym, niedemokratycznym działaniem ministerstwa, którego nie da się w sądzie podważyć, bo nie jest prawem.

Uniewinnianie aktywistów tzw. strajku kobiet, którzy zakłócali Msze, pokazuje, że aborcja jest świętością nie tylko dla obecnej władzy wykonawczej, ale też dla sądowniczej. Czy w tej sytuacji obrona życia ma jakieś szanse?

W Belgii po wizycie Ojca Świętego Franciszka premier wezwał na rozmowę nuncjusza, bo papież nazwał aborcję złem, a premier twierdzi, że to jest niedopuszczalne. Taką narrację chce się nam narzucić, ale obrona życia jest zawsze celowa. Owszem, presja jest olbrzymia, przeciwnik, cywilizacja śmierci, jest bardzo groźny, a sądy są czasem po innej stronie. Ja dzisiaj odebrałem pismo z prokuratury z odpowiedzią na zgłoszenie przez PFROŻ o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez panią Minister do spraw Równości, która na portalu X publikowała linki do informacji, w jaki sposób bezpiecznie usunąć ciążę. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, twierdząc, że nie dostrzega żadnego czynu zabronionego. My się z tym oczywiście nie zgadzamy. Być może zwolennicy aborcji mają polityczną przewagę, ale to nie znaczy, że nasza praca nie ma sensu. Jest konieczna. Dzięki temu, co robimy, uświadamiamy ludzi, edukujemy, wchodzimy do szkół, budujemy domy samotnych matek, rozdajemy tysiące pieluch i tak dalej. Jeżeli dzięki tym działaniom chociaż jedno życie zostanie ocalone, to znaczy, że nasza praca ma sens: ocaliliśmy jednego człowieka, czyli cały wszechświat.

Skąd jednak to parcie na aborcję? Czy rzeczywiście społeczeństwo polskie uważa aborcję za rzecz priorytetową? Tak by wynikało z działań rządu…

W naszej ocenie nie. To jest mit. Większość społeczeństwa – co wynika z badań opinii publicznej – nie popiera aborcji, więc nie traktuje jej jako sprawę priorytetową. Mit ten jest tworzony w bardzo wąskiej grupie, świetnie finansowanej. Przypominam, że różnica między budżetami Planned Parenthood, największej organizacji amerykańskiej popierającej aborcję, a naszej Federacji One of Us (obie działają przy Parlamencie Europejskim) to dziesiątki milionów euro. My nawet nie marzymy o takim budżecie. Nasz budżet to promile tego, co rocznie wydaje Planned Parenthood, lobbując w Parlamencie Europejskim. Mówimy więc o potężnym lobby i ogromnych pieniądzach. To wyraz mentalności antypopulacyjnej, bardzo mocnej, która głosi, że ludzi jest za dużo, że nie powinno się mieć dzieci, że człowiek bez dziecka jest lepszym konsumentem, ma więcej pieniędzy na to, żeby wydawać na różne fajne rzeczy. Mówi się też o beztroskiej dorosłości, kiedy nie mając dziecka, nie masz obowiązków. Widzimy tę tendencję szczególnie w krajach zachodnich. Kryzys demograficzny narasta, a jednocześnie coraz bardziej forsuje się aborcję.

Kryzys, ale tylko wśród rdzennych Europejczyków.

Myślę, że społeczeństwa Zachodu powinny się obudzić. Społeczeństwo Niemiec, które się starzeje, wybrało aborcję i nie rodzi dzieci. Widzimy te trendy w różnych krajach zachodnich. Mamy nadzieję, że ta mentalność nie przedostanie się do Polski. Robimy wszystko, by ludzie wybierali życie.

A może chodzi u nas o dorównanie standardom zachodnim? Wpisanie aborcji do francuskiej konstytucji czy okoliczności wizyty papieża w Belgii pokazują, jak wygląda tam poszanowanie życia najmłodszych. Pesymiści wieszczą, że Belgia to Polska za kilka lub kilkanaście lat.

Pracując w Parlamencie Europejskim, bardzo dużo słyszę o tak zwanych wartościach europejskich. Na przykład warunkiem otwarcia rynków krajom, które nie są w UE, jest przestrzeganie przez nie wartości europejskich. Dla większości eurodeputowanych tą wartością jest tzw. prawo do aborcji. Przypominam sobie taką scenę sprzed dziesięciu lat, kiedy mieliśmy wysłuchanie w PE jako Inicjatywa Jeden z Nas, gdy chcieliśmy zablokować finansowanie aborcji przez UE w krajach Trzeciego Świata. Wtedy podszedł do mnie starszy europoseł z Francji i bez żadnej agresji powiedział: „Synku, ty jesteś młody, ale ta dyskusja się skończyła w latach siedemdziesiątych, o tym już nie ma co rozmawiać, to jest prawo człowieka i wy nie możecie go podważać”. Generalnie mentalność Europy jest już tak zmieniona, że niektórzy po prostu uważają, że ta dyskusja jest zakończona. Naszym obowiązkiem jako Polaków jest być duszą Europy i z uporem powtarzać, że aborcja nie jest prawem człowieka, lecz zabiciem człowieka. Te zasady moralne obowiązują niezależnie od tego, jak wielu ludzi będzie próbowało je zakrzyczeć. Większość nie stanowi zasad moralnych.

Myśli Pan, że w kwestii aborcji możemy pozostać tą duszą Europy?

Pracując w Federacji One of Us, mam stały roboczy kontakt z ludźmi z większości krajów Europy. Widzę na przykład, że jeżeli cokolwiek się w Europie dzieje, to oni patrzą na Polskę. Żadna poważna inicjatywa pro-life w Europie nie odbywa się bez udziału i wsparcia Polski. Rozmawiałem ostatnio z przyjaciółką ze Szwecji, która mówi: „Ja wiem, że my tę walkę w Szwecji przegraliśmy, ale dalej coś robimy. Nie tracimy nadziei, bo patrzymy na was”. To jest bardzo budujące, często czuję się bardzo skrępowany, że dają nam taki kredyt zaufania czy wiary w nasze możliwości, ale to też dodaje skrzydeł i pomaga nie poddawać się, nawet jeżeli widzi się, jak przytłaczająca większość polityków, jak przytłaczające ilości pieniądzy są pompowane w to, by ludzi przekonać do tego, że aborcja jest okej.

Ale oni są świadomi tego, co się w tej chwili tutaj dzieje pod tym względem?

Tak, my ich cały czas informujemy. Oni otaczają nas modlitwą. Wiele ludzi modli się tutaj, by Polski jednak nie dało się złamać.

Jakub Bałtroszewicz (ur. 1981) – prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny. Fundator i prezes Zarządu Fundacji JEDEN Z NAS. Posiada status lobbysty w instytucjach unijnych, gdzie współpracuje z politykami podzielającymi chrześcijański system wartości. Wykładał dydaktykę bioetyki na UPJPII. 

Źródło: Gość Niedzielny 42/2024
Polecamy treści ze strony gosc.pl
2024-10-21 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

II Narodowy Marsz Papieski upamiętnił bł. ks. Jerzego Popiełuszkę

by Przemysław Radzyński 2024-10-20
written by Przemysław Radzyński
Pamiętając o słowach św. Pawła powtarzanych przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, aby “zło dobrem zwyciężać” w sobotę z Placu Zamkowego do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przeszedł II Narodowy Marsz Papieski. Jego uczestnicy upamiętnili w ten sposób przypadającą 19 października 40. rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana ludzi pracy.

Pierwszy Marsz Papieski odbył się w ub. roku i został zorganizowany w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II i w odpowiedzi na ataki części mediów na Papieża za rzekomy brak reakcji Karola Wojtyły jako metropolity krakowskiego na przestępstwa księży na tle seksualnego molestowania małoletnich.

Tym razem Marsz stanowił część centralnych obchodów 40. rocznicy porwania i męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki i przygotowany został we współpracy ze Społecznym Komitetem organizującym obchody upamiętnienia tej rocznicy.

Uczestnicy marszu zgromadzili się przed kościołem św. Anny u zbiegu Placu Zamkowego, Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Miodowej. Wznoszone były biało-czerwone flagi, flagi papieskie oraz małe flagi z wizerunkiem ks. Jerzego Popiełuszki i datami jego urodzin, śmierci i beatyfikacji. Przybyli też przedstawiciele NSZZ “Solidarność” i klubów “Gazety Polskiej” z wielu zakątków kraju. Obecna była ponadto delegacja Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej oraz środowisk pro-life niosących transparenty z napisami: “Razem dla życia”, “Tak dla życia”, “Życie jest cudem”. Kilka osób trzymało też drewniane banery z cytatem słów ks. Jerzego: “Przemoc nie jest oznaką siły lecz słabości”.

Organizatorzy zapowiadali przed wydarzeniem, że nie przewidują żadnych przemówień i prosili, aby nie przynosić ze sobą żadnych symboli i emblematów partyjnych. Przemówienia jednak były, przeplatane odtwarzanymi z nagrań fragmentami homilii i przemówień Jana Pawła II.

Przed wyruszeniem marszu w trasę z ustawionego przed kościołem podestu rozbrzmiewały pieśni religijno-patriotyczne, m.in. “Bogurodzica” i “Rota”. Dziennikarz TV Republika Rafał Patyra przekonywał: “To nie jest marsz polityczny. Gromadzą nas tu św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko i bł. Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński. Będziemy odwoływali się do ich słów. (…) Proszę jednocześnie o to, abyśmy maszerowali w pokoju. Tworzymy wspólnotę, dajemy przykład. Być może jesteśmy jedyną Ewangelią, jaką przeczytają niektórzy przez całe swoje życie. Zachęcam zatem, aby można było czytać z naszych kart godnie, w pokoju, bez haseł politycznych. Odwołujmy się dzisiaj do tego nauczania wielkich Polaków, których wszyscy tak mocno cenimy” – mówił.

Na manifestacji pojawił się natomiast banner odwołujący się do przebywającego w areszcie sercanina ks. Michała Olszewskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości “Od pogardy i nienawiści zachowaj nas Boże. TAK dla misji i wolności księdza Michała”. Niektóre osoby nosiły też w klapie znaczki z podobizną zatrzymanego duchownego.

Hasłem marszu były słowa zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Rzymian (Rz 12, 21) „Zło dobrem zwyciężaj”, które stały się też motywem przewodnim nauczania bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Przed startem marszu ks. Tomasz Trzaska, kapelan Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie poprowadził modlitwę. Najpierw jednak przypomniał, że patroni dzisiejszego marszu, ks. Popiełuszko i Jan Paweł II upominali się kiedyś o to, o co trzeba się upominać i dziś – “o godność życia ludzkiego, godność ludzi pracy, pamięć i tożsamość naszej wielkiej narodowej tradycji i naszego chrześcijańskiego dziedzictwa”. – Upominali się o to niezwykle mocno i obaj stali się męczennikami, cierpieli z powodu wierności Bogu, krzyżowi i Ewangelii” – mówił duchowny, apelując, aby nigdy nie być obojętnym na niesprawiedliwość oraz aby w sercach nigdy nie rozkwitała nienawiść w imię wierności słowom św. Pawła “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.

Jak dodał, “pamiętamy o ks. Michale Olszewskim i dwóch naszych siostrach, którzy są aresztowani. Pamiętamy o tych wszystkich, którzy czekają na sprawiedliwość. Pamiętamy o tych, którzy potrzebują naszej modlitwy”. Zwracając się do Jezusa Chrystusa w modlitwie, mówił: “Ty pociągnąłeś do Siebie księdza Michała, by gorliwie Tobie służył. Prosimy Cię, abyś napełnił go ogniem Twojej miłości i męstwa. Spraw, aby w trudnościach on oraz nasze siostry Urszula i Karolina nigdy nie poddawali się rozpaczy, by nigdy nie poczuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie, aby codziennie żyli tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania. W chwilach słabości poślij im Swego Ducha, pomóż im wychwalać Swojego Ojca Niebieskiego i modlić się za grzeszników”.

Małgorzata Żaryn, jedna z organizatorek Marszu, wspomniała, że pierwszy Narodowy Marsz Papieski zgromadził ok. 50 tys. osób i wyraziła radość, że dziś też jest dużo uczestników tego wydarzenia. Podkreśliła, że męczeńska śmierć ks. Jerzego 40 lat temu jest dziś dla nas ogromnym symbolem oddania życia za Ojczyznę i za bliźniego. – Ale idziemy również w duchu słów Jana Pawła II, którego tutaj słyszeliśmy wielokrotnie. Ojciec Święty przywrócił nam, Polakom, podmiotowość, oddał nam wolność zabraną w czasach komunistycznych oraz naszą tożsamość i dziedzictwo – mówiła, przypominając, że marsz idzie też po to, aby upomnieć się o wartości chrześcijańskie. – Idziemy za trzema patronami, bo towarzyszy nam jeszcze Prymas Tysiąclecia. Oni wszyscy mieli bardzo głęboko w swoich sercach nasz naród i człowieka jako podmiot – dodawała.

O to, by pamiętać na trasie marszu o wartościach pro-life, w tym nienaruszalność życia od poczęcia do naturalnej śmierci, prosili także przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba i Marcin Perłowski.

Odbyło się też symboliczne ślubowanie młodych, wychowawców i rodzin, którzy zobowiązali się do podążania za naukami patronów Marszu.

Manifestacja wyruszyła u zbiegu Placu Zamkowego z ulicą Miodową nieco po godz. 13.30. Czoło marszu stanowiły szeroki banner “Gazety Polskiej” z napisem “Jesteśmy z Tobą Ojcze Święty” i podobizną Jana Pawła II, dzwon „Głos Nienarodzonych”, krzyż pasyjny z relikwiami ks. Popiełuszki oraz rozwinięta flaga papieska z tekstem ręcznie przepisanej encykliki “Evangelium Vitae” papieża Polaka.

Manifestanci przeszli ulicami Bonifraterską, Muranowską, Generała Andersa, Mickiewicza, Krasińskiego, Felińskiego, Hozjusza do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Tam wzięli udział w Mszy św., której przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Na trasie Marszu jego uczestnicy śpiewali pieśni, odmawiali różaniec i słuchali słów wypowiedzianych przez patronów wydarzenia – św. Jana Pawła II, bł. Prymasa Tysiąclecia i bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. Wiele osób, zgodnie z prośbami organizatorów, przyniosło drewniane krzyże. Były one też, podobnie jak śpiewniki, rozdawane przez harcerzy.

Źródło: KAI
2024-10-20 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Bez kategorii

Piotr Wołochowicz laureatem Nagrody im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – Ojca Rodziny

by Przemysław Radzyński 2024-10-19
written by Przemysław Radzyński

Piotr Wołochowicz laureatem Nagrody im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – Ojca Rodziny

Dr Piotr Wołochowicz, prezes fundacji Misja Służby Rodzinie został 29. laureatem Nagrody im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – Ojca Rodziny przyznawanej przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka w Krakowie.

Podczas uroczystości w Sali Senackiej Politechniki Krakowskiej wręczono dziś Nagrodę im. Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – Ojca Rodziny. Jej 29. laureatem został dr Piotr Wołochowicz. Prezes fundacji Misja Służby Rodzinie został wyróżniony za: dzielenie się z bliźnimi wiedzą oraz doświadczeniem własnym i rodziny w prelekcjach, spotkaniach i publikacjach o tematyce związanej z założeniem rodziny, jej rozwojem i wychowaniem dzieci.

Człowiek przez duże C

„Wielka pochwała życia, na którego straży musimy stać wszyscy – mówił abp Marek Jędraszewski komentując nagrodzoną działalność Piotra Wołochowicza. – Jest pan człowiekiem przez duże C” – mówił metropolita krakowski wskazując na realizowane przez Laureata wzorce człowieczeństwa zaczerpnięte z Ewangelii.

Laureat zaznaczył, że swoją ostatnią książkę zatytułował „Skarb ojcostwa”, ponieważ skarbem jest zarówno samo dziecko, jak i możliwość bycia ojcem. „Nie byłbym tym, kim jestem, nie byłoby całego mojego dorobku, gdyby nie ta dziewczyna, która została moją żoną, z którą przeżyliśmy ponad 34 lata, z którą razem wychowywaliśmy dzieci. Częścią ojcostwa jest to, żeby kochać matkę dzieci. Bez miłości do żony nie będzie możliwe ojcostwo” – mówił Piotr Wołochowicz dzieląc się radością z patrzenia na miłość jego synów do ich dzieci. Zaznaczył, że cel jaki sobie z żoną stawiali, to wychować dzieci na wierzących dorosłych – i to się udało.

Posiadł klucze Królestwa i przekazywał je innym

Po uroczystości na Politechnice Krakowskiej w bazylice św. Floriana abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. w intencji rychłej beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego oraz w intencjach tegorocznego Laureata Nagrody. „Jerzy Ciesielski posiadł klucze Królestwa i przekazywał je innym. A my dzisiaj także z jego postawy, z jego nauki tak obwicie czerpiemy” – mówił abp Marek Jędraszewski nawiązując zarówno do rodziny i przyjaciół Jerzego Ciesielskiego, jak i laureatów nagrody jego imienia, a szczególnie wyróżnionego dziś Piotra Wołochowicza.

Czcigodny Sługa Boży Jerzy Ciesielski (1929-1970) był inżynierem budownictwa, wykładowcą Politechniki Krakowskiej i Uniwersytetu Chartumskiego. Był członkiem duszpasterstwa prowadzonego przez ks. Karola Wojtyłę przy bazylice św. Floriana w Krakowie – wspólnie wyjeżdżali m.in. na wyprawy kajakowe i górskie. 17 grudnia 2013 r. papież Franciszek uznał heroiczność cnót Jerzego Ciesielskiego. Do beatyfikacji konieczne jest zatwierdzenie cudu za jego wstawiennictwem.

Źródło: Vatican News
2024-10-19 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Jak pomóc rodzicom po stracie? – Dzień Dziecka Utraconego

by Przemysław Radzyński 2024-10-15
written by Przemysław Radzyński
– Rodzicielstwo nie kończy się w momencie śmierci naszych dzieci. Mimo że nie możesz przytulić swojego dziecka, to wciąż jesteś rodzicem – przypomina Agnieszka Wodzyńska z Fundacji Donum Vitae. Dziś obchodzimy międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego. – W naszych czasach jest coraz mniej szacunku do życia poczętego, dlatego dzień dziecka utraconego jest mocnym przypomnieniem, że dziecko to, jest człowiekiem – mówi prezes Fundacji Evangelium Vitae, s. Ewa Jędrzejak. W Polsce odnotowuje się coraz większą liczbę martwych urodzeń. Każdego roku w naszym kraju poronienia doświadcza 40 tysięcy kobiet. Szacuje się, że co czwarta kobieta doświadcza tej tragedii.

Dzień Dziecka Utraconego

– Dla rodziców po stracie dziecka ten dzień jest szczególny – mówi KAI Anna Suchomska ze Wspólnoty Rodziców po Stracie Dziecka przy gdańskiej parafii Matki Bożej Fatimskiej. – Oni pamiętają o swoich dzieciach – dodaje. Agnieszka Wodzyńska z Fundacji Donum Vitae podkreśla, że „rodzicielstwo nie kończy się w momencie śmierci naszych dzieci. Ono nabiera innego, duchowego wymiaru. Mimo że nie możesz przytulić swojego dziecka, to wciąż jesteś rodzicem”. – W tym dniu należy pamiętać, że wśród nas są rodzice, którzy w sposób fizyczny nie mogą cieszyć się obecnością swoich dzieci – przypomina.

Prezes Fundacji Evangelium Vitae we Wrocławiu, s. Ewa Jędrzejak zauważa, że jest to okazja do podkreślenia świętości życia. – Życie jest święte od poczęcia. W naszych czasach jest coraz mniej szacunku do tego życia, dlatego dzień dziecka utraconego jest mocny przypomnieniem, że dziecko to, jest człowiekiem – mówi.

– Ten dzień łączy wszystkich osieroconych rodziców, którzy siebie nawzajem najbardziej potrafią zrozumieć – mówi Agnieszka Wodzyńska.

Fundacja Donum Vitae

Agnieszka Wodzyńska z Fundacji Donum Vitae pomaga rodzicom przejść przez procedury związane z pochówkiem Dzieci Utraconych. Sama doświadczyła utraty dziecka. Przypomina, że „rodzicielstwo duchowe jest najtrudniejszym wymiarem rodzicielstwa, jest pewnym celem w przeżywaniu żałoby”. Agnieszka Wodzyńska zwraca uwagę, że w społeczeństwie często tacy rodzice są „etykietowani”, dlatego zachęca do edukacji społecznej, aby uczyć ludzi, jak być z rodzicem, który cierpi.

Rodzice dzieci nienarodzonych, albo zmarłych okołoporodowo mogą liczyć ze strony Fundacji Donum Vitae na pomoc w organizacji indywidualnego, lub zbiorowego pochówku. – Obserwujemy wzrost świadomości. Tematy związane z poronieniem i martwym urodzeniem wychodzą już ze strefy tabu – zauważa Agnieszka Wodzyńska. Podkreśla, że kobieta na każdym etapie zakończenia ciąży ma prawo pochować swoje dziecko, jednak „niezależnie od prawa, panujących procedur w szpitalach, to i tak najważniejszy jest czynnik ludzki – empatia”. Zwróciła uwagę, że kobiety bardzo często boją się zapytać, czy mogą pochować swoje dziecko, które miało np. zaledwie 8 tygodni.

Fundacja posiada również telefon zaufania, pod którym rodzice, znajdujący się w trudnej sytuacji, uzyskać mogą natychmiastowe wsparcie. Dyżury odbywają się pod numerem alarmowym: 889 871 805. – Wszyscy rodzice niezależni od wieku i okoliczności śmierci dzieci mogą liczyć na nasze wsparcie psychologiczne, opiekę duchową – mówi pracowniczka Fundacji.

W ramach pomocy ze strony Fundacji można uczestniczyć w rekolekcjach dla rodziców po stracie, w warsztatach psychologicznych, konferencjach ze specjalistami. Można uzyskać także odpowiedź na nurtujące pytania, m.in. co zrobić, gdy już wiemy, że nienarodzone dziecko umrze, jak poradzić sobie ze stratą dziecka, co zrobić, gdy poczucie winy nie daje spokoju? Stworzyli także zbiór wskazówek dla rodzin i przyjaciół, personelu medycznego i kapłanów, aby zwrócić uwagę na potrzebę właściwego wsparcia i komunikacji z rodzicami.

– Najważniejsze jest to, aby rodzicom nie negować ich uczuć i potrzeb. Rodzice muszą poczuć, że mają prawo do rozpaczy i żałoby – dodaje Agnieszka Wodzyńska. – Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, nie jesteś teologiem, psychologiem, stań z takim rodzicem w prawdzie. Przyznaj się mu, że nie wiesz, co mu powiedzieć: „nie rozumiem tego bólu, bo go nie przeszłam, natomiast widzę, jak cierpisz, widzę Twoje łzy, powiedz mi, co mogę dla Ciebie zrobić, jestem z Tobą”. To jest najważniejsze i najtrudniejsze dla ludzi, czyli być z drugim człowiekiem – mówi.

Na Pomorzu w każdy drugi wtorek miesiąca w intencji rodziców po stracie sprawowana jest Msza Św. Sprawowana w parafii pw. Św. Andrzeja Boboli przy ul. Pocztowej 22 w Szczecinie. Natomiast w każdy trzeci czwartek miesiąca w parafii pw. NMP Gwiazdy Morza na ul. Piastowska 11 w Świnoujściu.

Fundacja Donum Vitae koordynuje pochówki zbiorowe na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. 18 października odbędzie się w Szczecinie pochówek ok. 50 dzieci nienarodzonych. Powstają Pomniki Dzieci Utraconych, które znajdują się w miejscowościach takich jak: Barlinek, Choszczno, Dębno, Goleniów, Stargard, a także w Szczecinie czy Świnoujściu. 

Fundacja Evangelium Vitae 

W ramach Fundacji działa Grupa Wsparcia dla rodziców po stracie dziecka, dzięki której mogą porozmawiać z innymi rodzicami oraz otrzymać pomoc psychoterapeutyczną. Od blisko 10 lat Fundacja współorganizuje pochówki dzieci nienarodzonych.

– We Wrocławiu większość dzieci, tych, których rodzice nie byli w stanie odebrać ze szpitala po poronieniu, trafiało do utylizacji razem z odpadami medycznymi – mówi KAI boromeuszka i prezes Fundacji Evangelium Vitae we Wrocławiu, s. Ewa Jędrzejak. Zwraca uwagę, że podejście do poronień bardzo się zmieniło. – Od kiedy zaczęliśmy organizować trzy razy w roku te pochówki, widzę, jak wzrosła świadomość personelu szpitalnego, że to nie jest tylko zlepek komórek – dodaje. Dużą rolę terapeutyczną zdaje się mieć także grobowiec ze wzruszającą monumentalną rzeźbą autorstwa Martina Hudačka, w którym pochowanych jest kilka tysięcy dzieci zmarłych przedwcześnie. 

Fundacja drukuje również broszurę dla rodziców po stracie, w której krok po kroku podpowiada, co należy zrobić, jakie są rozwiązania, możliwości. Publikowane są także świadectwa kobiet po doświadczeniu poronienia. Broszura ta jest również dostępna na stronie fundacji Evangelium Vitae https://fev.wroclaw.pl/wp-content/uploads/poradnik.pdf 

– W naszych zasobach fundacyjnych mamy również wiele ubranek, aby tym, którzy zwrócą się do nas o maleńkie ubrania, czy kocyki, udostępnić je, aby szpital mógł przygotować dziecko na pożegnanie z rodzicem i aby rodzic mógł je godnie pochować – zauważa prezes Fundacji.

Spotkania dla rodziców odbywają się w siedzibie Fundacji Evangelium Vitae we Wrocławiu, w połowie każdego miesiąca (oprócz sierpnia), w godz. 18:00-20:00. Zajęcia prowadzi psychoterapeutka – Monika Goriaczko. Spotkania są bezpłatne. – Mamy psychoterapeutów, którzy pomagają się zmierzyć z żałobą – dodaje s. Jędrzejak. 

Wspólnota Rodziców po Stracie Dziecka

To wspólnota, która działa w ramach Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Gdańskiej. Co dwa miesiące uczestniczy we wspólnej Mszy Świętej, po której odbywa się spotkanie rodziców. 

– Rozmawiamy, pijemy kawę, herbatę, rodzice się zaprzyjaźniają, samoistnie tworzą się grupy wsparcia – zauważa Anna Suchomska ze Wspólnoty Rodziców po Stracie Dziecka przy gdańskiej parafii Matki Bożej Fatimskiej. Rodzice w modlitwie łączą się ze swoimi dziećmi i modlą się o łaski dla siebie i innych małżeństw, przeżywających żałobę. – Przez naszą wspólnotę przewinęło się kilkaset osób – podkreśla, zwracając uwagę na zainteresowanie małżeństw tą formą pomocy.

Dwa razy w roku w domach rekolekcyjnych Archidiecezji Gdańskiej organizowane są rekolekcje dla osieroconych rodziców z całej Polski. – Takie wspólnoty są potrzebne. Ci rodzice szukają osób, które ich zrozumieją, które w podobny sposób straciły dziecko. Ważne jest to, że widzą tych rodziców na różnych etapach żałoby, widzą, że można żyć dalej i wreszcie… uśmiechać się. To bardzo ważne doświadczenie, aby potrafić przeżywać żałobę i pracować nad tym – podkreśla.

Anna Suchomska zauważa jednak, że „wciąż brakuje w szpitalach praktyki informowania o możliwościach pochówku dzieci martwourodzonych”. Nie wszyscy rodzice wiedzą także, że istnieje uznawana przez Kościół katolicki praktyka tzw. chrztu pragnienia. Jest to oczyszczenie z grzechów dla umierającego, bez chrztu z wody dostępuje oczyszczenia z grzechu. Warunkiem jest brak możliwości przyjęcia chrztu z wody i szczera chęć jego przyjęcia, połączona ze skruchą. We Wspólnocie Rodziców po Stracie Dziecka taka modlitwa odbywa się raz w roku w październiku z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Utraconego.

Opiekę duchową nad Wspólnotą pełnią ks. Jan Uchwat i ks. Piotr Belecki.

Wspólnota Rodziców Dziecka Utraconego

To azyl dla rodziców po stracie dziecka. Spotkania tej Wspólnoty odbywają się od listopada do czerwca w parafii św. Dominika przy ul. Dominikańskiej na warszawskim Służewie.

Po wspólnej Mszy Świętej rodzice dzielą się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu dostrzegają, że w tym cierpieniu nie są sami. W spotkaniach uczestniczą nie tylko rodzice, którzy utracili dzieci w wyniku poronienia, w trakcie porodu, czy tuż po nim, ale także wskutek innych tragedii, takich jak: wypadek komunikacyjny, czy nieuleczalna choroba, bądź samobójstwo.

Zaproszenie kierowane jest nie tylko do osób wierzących, ale także tych, którzy nie wierzą, czy przeżywają kryzys wiary. Spotkania te organizują osoby świeckie. Najbliższe spotkanie odbędzie się 18 października 2024, o godz. 19.30 w głównym kościele.

Opiekunem duchowym wspólnoty jest dominikanin o. Dominik Zarychta.

Pomoc duszpasterska

W wielu miejscach odbywają się rekolekcje dla rodziców, znajdujących się w żałobie po śmierci dziecka. To m.in. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, Diecezjalny Dom Rekolekcyjny w Bardzie, czy rekolekcje organizowane przez Fundację Donum Vitae w Wisełce. W wielu parafiach organizowane są także Dni Skupienia, podczas których rodzice wspólnie uczestniczą w codziennej Eucharystii, w konferencjach, mają możliwość spowiedzi, rozmowy z księżmi, psychologami oraz innymi rodzicami. Takie skupienie odbyło się w tym roku, np. w domu rekolekcyjnym AG im. św. Wojciecha w Straszynie. Coraz częściej organizowane są także warsztaty poświęcone przeżywaniu żałoby po stracie dziecka. Odbywają się również zbiórki na budowy grobu dzieci utraconych.

W całym kraju takich grobowców oraz symbolicznych pomników pamięci jest bardzo wiele. 26 w województwie mazowieckim, 12 – w wielkopolskim, 11 – w pomorskim i śląskim, 9 – w małopolskim i podkarpackim, 8 – w dolnośląskim, tyle samo w kujawsko-pomorskim, 6 – w podlaskim, 5 – w lubelskim i warmińsko-mazurskim, po 4 – w świętokrzyskim, łódzkim, opolskim i lubuskim i 3 – w zachodniopomorskim. Rodzice po stracie mogą liczyć na duchową opiekę ze strony Kościoła.

Maria Olek / KAI
2024-10-15 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Aktualności

Stanowisko PFROŻ w Senacie

by Przemysław Radzyński 2024-10-15
written by Przemysław Radzyński
W związku z decyzją Sejmu RP z dnia 12 lipca dotyczącą odrzucenia projektu ustawy zakładającego aborcję na żądanie, w ramach oświadczenia, senator Ryszard Majer, na 19. posiedzeniu Senatu w dniu 3 października 2024 r., przytoczył stanowisko Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, które podpisał Jakub Bałtroszewicz, prezes PFROŻ, zatytułowane „W obronie praworządnego państwa prawa”.

We wspomnianym stanowisku Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zwróciła uwagę na wytyczne rozszerzające dostęp do aborcji wydane przez Minister Zdrowia i Ministra Sprawiedliwości. Podkreślono, że rządowe wytyczne nie są normami prawnymi, a sposób ich implementacji z pominięciem standardowego procesu legislacyjnego jest niedopuszczalny. „Wzywamy do wycofania tych wytycznych oraz do pełnego poszanowania obowiązujących w Polsce przepisów prawa, które chronią ludzkie życie w jego prenatalnej fazie oraz zdrowie prokreacyjne kobiet” – zaapelowano w stanowisku.

Pełna treść oświadczenia PFROŻ „W obronie praworządnego państwa prawa” dostępna TUTAJ.

Oświadczenie PFROŻ: W obronie praworządnego państwa prawa

Senator Ryszard Majer, który na 19. posiedzeniu Senatu przytoczył stanowisko Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia jest wiceprzewodniczącym Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Ryszard Majer jest senatorem Prawa i Sprawiedliwości z Częstochowy. Jest doktorem nauk społecznych, od kilkunastu lat zawodowo związany z polityką i pomocą społeczną. Od 2011 społecznie pełni funkcje Rzecznika Praw Osób Starszych udzielając informacji, porad, promując rozwiązania pro senioralne.

2024-10-15 0 comment
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Newer Posts
Older Posts

Aktualności

  • I Colloquium Edukacji Prenatalnej odbyło się na KUL w Lublinie

    2025-05-30
  • Unia Europejska pod polską prezydencją chce wprowadzić prawo do aborcji dla ofiar przestępstw

    2025-05-28
  • Festiwal Życia i Rodziny we Wrocławiu: organizacje pro-life połączyły siły

    2025-05-21
  • Europejska walka o prawo do życia

    2025-05-14
  • Przesłanie Narodowego Marszu Życia

    2025-04-28

Udostępnij

Facebook Twitter Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie

  • Aktualności (206)
  • Bez kategorii (6)
  • Członkowie (12)
  • Materiały (8)
  • Organizacje (8)
  • Facebook
  • Twitter

© 2024 - Wszystkie prawa zastrzeżone

federacjazycia.pl – Polska Federacja Ruchów Obrony Życia
  • Home
  • Aktualności
  • Federacja
    • Członkowie
    • Kontakt
  • Oświadczenia
  • Materiały